Blog

Bez spisu treści ani rusz

Jednym z częstych błędów popełnianych przez początkujących twórców jest siadanie do pisania bez ustalonego planu, czyli bez spisu treści. Siadają z głową pełną pomysłów, piszą, piszą, piszą w zapale, po czym orientują się nagle, że doszli do końca książki, a napisali dopiero kilka stron i o wielu elementach zapomnieli. Stracili czas i nadwyrężyli motywację. Oto, jak tego uniknąć.

Aby do tego nie doszło i aby książka była spójnym logicznie dziełem, spędź nad spisem treści tyle czasu, ile tylko będzie trzeba. Dzień, tydzień, a może i dłużej – byś był z niego zadowolony.

Jak do niego usiąść? Jest wiele metod, ja polecę Ci tę, którą stosuję z powodzeniem od lat, a jest to mapa myśli. Uznajmy, że to Etap 1 tworzenia spisu.

Możesz użyć do jej stworzenia dużej kartki, na której najpierw zapiszesz strumień świadomości, a następnie pogrupujesz go logicznie i funkcjonalnie, otrzymując wstępny spis treści. Możesz użyć do tego specjalnej aplikacji typu mind map, ale w moim przypadku doskonale sprawdzają się karteczki typy post–it. Zamykam się na 20–30 minut w pokoju, zaczynam myśleć o książce i zapisywać skojarzenia na pojedynczych karteczkach, przyklejając je do stołu. Gdy uznam, że skończyłem, grupuję je i otrzymuję zręby spisu treści. Następnie zapisuję je w pliku i dopisuję, co jeszcze przyjdzie mi do głowy, dopieszczam myśli rzucone na karteczki. Po czym całość drukuję, czytam, nanoszę poprawki i uważam pierwszą wersję za skończoną.

Etap 2 – dzień lub dwa dni później czytam wszystko świeżym okiem. Zdziwisz się, jak wiele jeszcze resztek zostało Ci w głowie. Wtedy też sprawdzam, czy logika spisu treści jest właściwa, czy kolejność zdarzeń odpowiednia, itd.

Etap 3 to przekazanie spisu do konsultacji niezależnemu oku. Daj go żonie, mężowi, przyjacielowi, koledze z pracy. Niech spojrzy na to przynajmniej kilka osób, wysłuchaj uwag i uwzględnij co uznasz za stosowne. Bądź otwarty i słuchaj!

Po zakończeniu trzeciego etapu możesz uznać, że masz gotowy schemat książki i pozostaje Ci tylko wypełnić go treścią.

Nieco inaczej pracuje się nad schematem powieści, gdzie nie tyle tworzy się spis treści, ile rysuje mapę narracji, ale praca jest w gruncie rzeczy bardzo podobna. Oczywiście, im więcej wątków, postaci, zwrotów akcji, czasów i miejsc, tym schemat będzie bardziej rozbudowany. Ale też tym bardziej potrzebny! Generalnie od początku pisania musisz wiedzieć, kto zabił w twojej powieści i dlaczego :–)

Masz lepszy sposób na stworzenie struktury książki? Podziel się proszę w komentarzu.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Bądź na bieżąco

Obiecuję jedynie wartościowe informacje i zero spamu :)

0
Would love your thoughts, please comment.x